czwartek, 12 kwietnia 2012

Kochany pamiętniku...

                                                                                                   12.04.2012r, czwartek, 11:31

Drogi pamiętniku,

   jest coraz lepiej (gorzej). Zdrowieję, nienawidzę tego. Nie chcę tak bardzo to tej szkoły, buuuu! Nie chcę ich widzieć, gadać z nimi, a tym bardziej się kłócić, bo już wiadomo, że będą skakały. Spróbuję nie zwracać uwagi, chociaż trochę będzie trudno. Wszędzie widzę ich krzywe ryje. A najlepsze jest to, że moje nowe conversy mają  około miesiąc, a one dalej napierdalają, że to podróby bo mnie nie stać. Śmieszne, bo to własnie na odwrót :)
   A tak jak już jesteśmy przy butach to planuje zakupić vansy, conversy, air maxy i martensy. Z dwoma ostatnimi parami będzie gorzej, no cóż. 500 zł za buty to trochę przesada, ale za rok, może... Teraz to i tak nie ma sensu prosić rodziców, bo i tak 25 kwietnia moje urodziny i jakby mi której z tych kupili to uznaliby, że to już prezent. A ja marze o nowym aparacie <3 Jednak odpuściłam sobie lustrzankę Fujifilm, bo to badziewie. Namówię mamusię, a ona tatusia na CANON SX150 SI. Nie lubię prosić taty o cokolwiek. Chociaż i tak wiem, żeby oddał dla mnie wszystko to i tak nie lubię. Pewnie dlatego, ze często się z nim kłócę :)

                                                                                                                             Claudia.

     
                                                                                                       

    12 komentarzy:

    1. ` Ale wykazałaś się swoją wiedzą ; D
      Za conversy każdy wie, ze się płaci za znaczek.
      Każde trampki są wygodne, nie tylko conversy. Można kupić identyczne trampki, nawet bardziej wygodne ale bez znaczka converse i sie zapłaci powiedzmy 30 zł a nie 230. No to za co się płaci? ; )

      A komentując, ze ludzie mówią tylko tak bo ich nie stać to na moje to bezczelne i obraziłaś każdego kto uważa że to sie za znaczek płaci. Naucz się dobierać słowa tak aby nikogo one nie uraziły, bo na prawdę z twoich słów wynika twoja inteligencja. Pozdrawiam.

      OdpowiedzUsuń
    2. Jak dla mnie to nie wszystkie trampki są wygodne, ale kto co woli. Na przykład ostatnio kupiłam w pepco tenisówki za 10 zł to niedość, że zdarła mi sie podeszwa to jeszcze bolały mnie w nich kości palczaste.

      Nie rozumiem. Mam płakać z tego powodu, że kogoś uraziłam? Z życia nauczyłam się już, że ludzie są nic nie warci :) A na tym świecie żyję już na pewno dłużej niż ty. Zresztą napisałam prawdę. Ludzie chcą być lepsi i mówią, że conversy czy tam vansy czy inne drogie buty nie są nic warte, a tak naprawdę powód ich wypowiedzi jest bardzo prosty :)

      Dziękuję, za obiektywny komentarz, a nie jak inni - tylko chcą się przypodobać. Fajnie, że masz własne zdanie :)

      OdpowiedzUsuń
    3. Duzo tych planów ; P Zapraszam do mnie ---> http://sharonstyle13.blogspot.com/

      OdpowiedzUsuń
    4. I tak znając mnie wykonam tylko połowę :D
      Zajrzę na pewno :)

      OdpowiedzUsuń
    5. no cóż, może kogoś tutaj rozczaruję, ale płacimy te dwie stówy za CONVERSY, a nie za znaczek, conversy to inna bajka niż trampki z rynku za 30 zł, w conversach chodzisz cały rok, wiosna, lato, jesień, ZIMA, a one nadal wyglądają jak nowe (oczywiście przy odpowiedniej pielęgnacji) więc autorka postu, jednak ma trochę racji w tym, że czuje się urażona docinkami koleżanek ;)

      ale tak na prawdę nie ma się czym przejmować, ważne, że Ty wiesz co nosisz, za co płacisz i nie chcesz tego ogłaszać całemu światu ;)

      nie przejmuj się zdradliwymi koleżankami, bo zwykle takie zachowania jak opisałaś powyżej wynikają z zazdrości, buziak ;)

      a co do planów to przysiądź nad tym porządnie jeden wieczór, pomęcz się troszkę (najlepiej w piątek), ale za to w resztę weekendu zaszalej ;)))


      ps. także obserwuję ;))

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Dziękuję za miły komentarz, sama nie wiem co powiedzieć :D

        Usuń
    6. nie klnij na moim blogu! :D oczywiście żartuje, a koszulkę znajdziesz w cropp'ie :D
      nie wiem czy to mylny avatar,albo kojarzę cie,że fotobloga :D

      dziękuje za komentarz,zapraszam częściej / look-took.blogspot.com

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Nie, nie mam fotobloga. Fejki w akcji :)

        Usuń
      2. no chyba nie fejki, bo ta dziewczyna to na sto procent ta dziewczyna :) zjemcibabciexd

        Usuń
    7. zgadzam się z kaaaami :)
      twoja sprawa ile płacisz za buty.

      OdpowiedzUsuń
    8. tez nie chce mi sie chodzić do szkoły ze względu na niektóre osoby- myślą, ze wszystko o tobie wiedzą, a tak na prawdę gówno wiedzą.
      pozdrawiam :)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. No ale na szczęście ja od nowego roku już ich nie zobaczę, bo rozchodzimy się do różnych szkół :D

        Usuń